Czym jest hipnoza?

Jest to stan zmienionej świadomości, gdzie osoba staje się bardziej podatna na przyjmowanie sugestii i wykonywanie poleceń, z którym najczęściej łączą się odpowiednie zjawiska transowe np. halucynacje pozytywne (widzenie czegoś, czego nie ma), halucynacje negatywne (nie widzenie czegoś, co jest), katalepsja (zesztywnienie mięśni, znieruchomienie, napięcie), time distortion (zwalnianie lub przyśpieszanie czasu subiektywnego- z punktu widzenia osoby hipnotyzowanej) oraz wiele innych, charakterystycznych głównie dla stanu transu. Zaznaczam, że stan zmienionej świadomości, bo wcale nie musi to oznaczać tego, że osoba jest mniej świadoma. Może być wręcz na odwrót- może być bardziej świadoma wszystkiego, niż zazwyczaj- zależy od sugestii i od indywidualnych cech danej osoby. Jednym z największych mitów hipnozy jest to, że w czasie transu zawsze obniża się świadomość. Gdy prowadzę kogokolwiek energetycznie, to zawsze niemal otrzymuję informację zwrotną, że osoba była w pełni wszystkiego świadoma i zazwyczaj takie osoby nawet nie widzą różnicy między transem, a świadomością zwykłą. Tutaj najważniejsze w hipnozie są odpowiednie częstotliwości fal mózgowych. Beta, to stan niehipnotyczny, natomiast alfa, delt, theta, to różne poziomy głębokości transu. Te fale przeważają, gdy osoba jest w transie, co można zauważyć na wykresach eeg. Z tego też powodu jeśli chodzi o hipnozę definicję tego, czym jest opieraj przede wszystkim na pracy fal mózgowych, a nie subiektywnych doświadczeniach osoby hipnotyzowanej, gdyż są one bardzo różne i czasem skrajnie inne.


Dlaczego hipnoza pośrednia (mp3 nagrania itp.) nigdy nie będzie lepsza niż hipnoza z hipnotyzerem?

Wiele rzeczy na to wpływa. Przede wszystkim hipnotyzer w momencie, gdy podaje sugestie bardzo często wizualizuje to, o czym mówi. Co to powoduje? Przekazuje sugestię energetycznie dodatkowo, innym kanałem niewerbalnym. Często występuje wtedy zjawisko wyprzedzania sugestii tzn. osoba wykonuje sugestię np. lewituje rękę, albo wie, co zobaczy i to widzi, zanim padnie sformułowanie tego, co ma się stać. Tego w hipnozie pośredniej nie będzie najczęściej. Element kolejny: hipnotyzer to autorytet. Co to daje? Autorytety zawsze lepiej oddziałowują na nas i podświadomość chętniej je przyjmuje i pozwala sobie na podążanie za nimi. Każdy hipnotyzer w jakiś sposób robi z siebie autorytet choćby tym, że mówi Ci co masz robić. Jako autorytet silny może dlatego wydać proste polecenie "napnij wszystkie mięśnie", gdy zrobi to głośno i zdecydowanie. Wtedy zadziała to. Dodatkowo będąc blisko osoby, którą hipnotyzuje ma z nią lepszy kontakt, którego nie będzie w nagraniu napewno tak silnego. Chociaż hipnoza pośrednia i tak jest skuteczniejsza, niż autohipnoza z reguły, to nie dorównuje hipnozie z hipnotyzerem. Nie ma interaktywności i wszystko jest liniowe, co nie pozwala dobrać sesji indywidualnie do warunków i poszczególnych osób.


Kiedy hipnoza pośrednia (mp3 itp.) okazuje się lepsza niż hipnoza na żywo?

Czasami nie ma możliwości czy to finansowych, czy czasowych stosować regularnie hipnozy z żywą osobą. Hipnoza pośrednia pozwala Ci wielokrotnie powtarzać to, co musiałbyś powtarzać i tak z hipnotyzerem. Jest też parę technik, które wymagają konkretnych warunków np. programowanie snów najlepiej robić tuż przed snem, a oczywiste jest, że nie będzie nikt z zewnątrz Ciebie transował do tego celu o takiej porze. Tutaj hipnoza pośrednia z mp3 jest idealna wręcz i jedyna w swego rodzaju. Dlatego mimo mniejszej skuteczności i tak warto czasem nagrywać dla siebie skrypty do mp3 zwłaszcza, że są osoby, które z hipnozy pośredniej mają nieraz większe korzyści, niż z hipnozy z hipnotyzerem. Ja do takich należę, co często się ujawnia, choć nie zawsze i nadal inna osoba może we mnie zmiany wprowadzić. Wynika to z pewnych oporów danej osoby i wewnętrznych blokad przed dokonywaniem zmian lub manipulowaniem nami, bez naszej wiedzy i zgody pełnej.


Co jeszcze powinieneś wiedzieć o hipnozie?

W hipnozie wiele zjawisk można wywołać, które są trudne do wywołania w autohipnozie i hipnozie pośredniej. Należą do nich choćby regresja wiekowa, czy coś, co ja nazywam LR (lucid reality), czyli przebywanie w obrazie, który jest bardzo realistyczny i dowolna jego możliwość manipulacji, czując przy tym wszystko na ciele prawdziwie. Oczywiście- niektórzy dadzą radę w równym stopniu wywołać te zjawiska samodzielnie, bez pomocy hipnotyzera, ale będzie to raczej rzadkość. Częstokroć będą one też o wiele słabszej jakości.


Od czego zacząć?

Poznaj i pare razy na głos sam dla siebie przeczytaj skrypty na wejście w trans. Wykorzystuj różne skrypty transowe, by poznać mniej więcej, co się liczy w nich. Większość ze skryptów sprowadza się do wizualizacji i ewentualnie wywolywaniu uczuć kinestetycznych np. ciężkość i ciepło ciała. W zasadzie każda wizualizacja, cokolwiek zechcesz wystarczy, by w parę minut wprowadzić kogoś w trans. Cokolwiek karzesz osobie przez 5-10 min. wyobrażać sobie, wprowadzi ją w trans, jeśli oczy będzie mieć zamknięte. Nie musisz więc korzystać z działu z transami, bo hipnoza to przede wszystkim interakcja z osobą i dlatego możesz ją spytać, co lubi sobie wyobrażać. Ewentualnie np. jakiś czas porozmawiać o jej ostatnich wakacjach i wtedy opisywać jej to, o czym Ci mówiła, karząc jej sobie to przypominać i wyobrażać. Po wejściu w trans wystarczy już tylko zastosować jedną z technik ze strony z działu hipnoza/skrypty, by móc dokonać zmian. Zanim zaczniesz pytać na forum w sprawie hipnozy, to przejrzyj proszę FAQ, przygotowany specjalnie po to, by uniknąć pytań tendencyjnych. FAQ będzie sukcesywnie powiększany, by pytania bardzo często padające, nie powtarzały się na forum. Dodatkowo polecam, jako punkt wyjścia do rozwoju swój artykuł "Strategia działania hipnotycznego", który konkretnie opisuje, na jakiej bazie tworzę skrypty do hipnozy- czym się kieruję często, robiąc to już nieświadomie- bez analizy.